Wypadek wydarzył się, gdy matka chłopca rozwieszała pranie na balkonie znajdującym się na pierwszym piętrze domu jednorodzinnego. Dziecko bawiło się w chodziku, w pewnym momencie wypadło przez niezamkniętą furtkę, która była częścią barierki.
Matka natychmiast po wypadku wezwała pogotowie. Dziecko trafiło na oddział intensywnej opieki medycznej Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach. Ma poważne obrażenia głowy. Lekarze oceniają jego stan jako ciężki.
Okoliczności wypadku badają funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Wiadomo, że 28-letni rodzice w momencie wypadku byli trzeźwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?