Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny rajd niepełnosprawnego sportowca! Tym razem Berlin-Łódź

(g)
Krzysztof Jarzębski chce pokonać dystans z Berlina do Łodzi na takim wózku inwalidzkim.
Krzysztof Jarzębski chce pokonać dystans z Berlina do Łodzi na takim wózku inwalidzkim. Janusz Kubik
Krzysztof Jarzębski, niepełnosprawny sportowiec z Pabianic, chce pokonać na wózku inwalidzkim trasę z Berlina do Łodzi. Do przejechania ma 474 km. Zamierza to zrobić w pięć dni. Wyprawa rozpocznie się w poniedziałek, 27 sierpnia, pod Bramą Brandenburską, a zakończy 31 sierpnia przed łódzkim magistratem.

- To będzie bardzo ciężki przejazd, bo do dyspozycji mam najprostszy model wózka - mówi pan Krzysztof. - Nie ma ani przerzutek, ani porządnych hamulców, pozwala się rozpędzić tylko do 7 km/h. A sportowym "handbikiem", którym jeździłem do tej pory, można osiągnąć średnią prędkość 40 km na godz. Niestety, skradziono mi go w Stanach Zjednoczonych.

Krzysztof Jarzębski chce pokonać dystans z Berlina do Łodzi na takim wózku inwalidzkim. <br>

Krzysztof Jarzębski chce pokonać dystans z Berlina do Łodzi na takim wózku inwalidzkim. <br>

Sportowiec zamierza jechać 14 godzin dziennie, pokonując w tym czasie około 120 km.
- W ciągu dnia będę miał tylko jedną 40-minutową przerwę - mówi. - Zjem wtedy zupę i uzupełnię płyny. O normalnym obiedzie nie ma mowy, bo z pełnym żołądkiem źle się jeździ. Przyznaję, że jestem trochę wystraszony tym, co zaplanowałem, ale odwrotu już nie ma.
Krzysztof Jarzębski liczy, że dzięki forsownemu rajdowi uda mu się zebrać pieniądze na nowy sportowy wózek. Jego koszt to około 30 tys. zł.

CZYTAJ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany