Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burneika ucieszył Pudziana

(-)
Mariusz Pudzianowski
Mariusz Pudzianowski Paweł Łacheta
Robert Burneika na gali MMA Attack 2 w Katowicach pokonał przez poddanie w drugiej rundzie Marcina Najmana. W swoim debiucie w sportach walki popularny "Hardkorowy Koksu" wypadł bardzo dobrze. Wygraną sprawił radość m.in. Mariuszowi Pudzianowskiemu.

Stosunki pomiędzy Burneiką a Pudzianowskim są co najmniej poprawne. Obaj lubią się i szanują, swego czasu wystąpili razem w programie "Szymon Majewski Show" i zachowywali się wobec siebie przyjaźnie.
Obaj mają też wspólnego oponenta. To trener Mirosław Okniński, który przygotowywał do walki z "Koksem" Najmana. Wcześniej Okniński trenował Pudzianowskiego, ale rozstał się z nim w niemiłych okolicznościach. Od tego czasu pozostaje skonfliktowany z "Dominatorem".
Burneika nie darzy sympatią prekursora MMA w Polsce ze względu na sporą liczbę nieprzychylnych komentarzy na swój temat, jakie przed walką na gali MMA Attack! 2 wyszły od Oknińskiego.
Zwycięstwo "Hardkorowego Koksu" nad "El Testosteronem" było zarazem porażką trenera Oknińskiego - przygotowywany przez niego zawodnik przegrał z rywalem, który ze sportami walki miał wcześniej do czynienia głównie na dyskotekach, a na dodatek otwarcie przyznawał, że specjalnie się do tego pojedynku nie przygotowywał.

Taki obrót spraw ucieszył obóz Mariusza Pudzianowskiego. Na Facebooku jego oficjalnej strony internetowej Pudzian.pl zamieszczono wideo z walki wraz z krótkim komentarzem: Tak trzymać Robert!!!Dobrze trener go przygotował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany