Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS będzie zbierać podpisy o odwołanie Zdanowskiej

(msm)
Poseł Jan Tomaszewski żyje we własnym świecie. W rok nie da się zmienić miasta choćby o największym budżecie - mówi poseł Andrzej Biernat.
Poseł Jan Tomaszewski żyje we własnym świecie. W rok nie da się zmienić miasta choćby o największym budżecie - mówi poseł Andrzej Biernat. mirosław malinowski
Prawo i Sprawiedliwość przyłączy się do zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum o odwołanie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, (szefowej miejskich struktur Platformy Obywatelskiej).

PO uważa zaś, że Zdanowska za krótko rządzi miastem by ją można oceniać, a jej odwołanie grosz wstrzymaniem ważnych inwestycji np. budowy dworca Fabrycznego.
- Wzywamy naszych wyborców do podpisywania się pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum. Odrzucamy wniosek, że prezydent Zdanowska powinna mieć więcej czasu, bo nie możemy się zgodzić z tym, by dalej psuła miasto - mówi poseł Marcin Mastalerek, szef PiS w regionie. - Jako poseł była słabym parlamentarzystą, jest też słabym prezydentem.

Działacze PiS chcą włączyć się czynnie w zbieranie podpisów, które miesiąc temu rozpoczęła grupa mieszkańców. Aby referendum doszło do skutku do 3 kwietnia muszą uzbierać 58,5 tys. podpisów łodzian. Organizatorzy akcji mówią, że mają już połowę.
- Hanna Zdanowska to największy szkodnik w historii Łodzi. Im wcześniej ją odwołamy tym mniej szkody zrobi - mówi poseł PiS Jan Tomaszewski. - Już jako wiceprezydent miasta lubowała się w podróżach za nasze pieniądze, a dziś pojechała sprzedawać ziemię do Cannes, jakby nie można było tego robić przez internet.

Hanna Zdanowska poleciała na targi nieruchomości do Cannes. W jej obronie stanął poseł Andrzej Biernat, szef PO w województwie.
- Referendum jest zagrożeniem dla Łodzi bo powstaje dużo inwestycji, terminy są napięte, a każde opóźnienie może skutkować karami i koniecznością zwracania dotacji unijnych. Prezydenta powinno się oceniać po dłuższej perspektywie. W rok nie da się zmienić miasta choćby o największym budżecie - mówi poseł Biernat. - Poseł Jan Tomaszewski żyje we własnym świecie, a posłowie Mastalerek i Waszczykowski bywają w Łodzi sporadycznie. Ja mam nadzieję, że do referendum nie dojdzie. Jeżeli mieszkańcy zdecydują się na taki krok to czekają nas kolejne stracone lata.

Akcji referendalnej z życzliwością przygląda się Sojusz Lewicy Demokratycznej, jednak nie włączy się w zbieranie podpisów.
- My stawiamy ultimatum Hannie Zdanowskiej - by w ciągu tygodnia sama podała się do dymisji. To by zaoszczędziło i czasu i pieniędzy - mówi poseł Dariusz Joński, szef partii w regionie i inicjator referendum o odwołanie prezydenta Jerzego Kropiwnickiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany