Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkujesz - płać! Pierwsze parkomaty w centrum Pabianic

(ls)
- Może opłata odstraszy kierowców i zwolnią się miejsca postojowe w centrum - mówi Halina Kwiatkowska z Pabianic.
- Może opłata odstraszy kierowców i zwolnią się miejsca postojowe w centrum - mówi Halina Kwiatkowska z Pabianic. Lila Sayed
Od dziś za pozostawienie samochodu w centrum Pabianic, obok dwóch targowisk - przy ul. Moniuszki oraz na Bugaju, a także w rejonie szpitala, trzeba zapłacić. Pierwsze 30 minut kosztuje złotówkę, dłuższy postój i każda kolejna godzina to 2-złotowy wydatek.

44 parkomaty ustawione zostały jeszcze w zeszłym tygodniu przez firmę z Grudziądza (tę samą, z której usług korzysta Łódź), do wczoraj natomiast Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej montował znaki informujące kierowców o opłacie za parking.

- Może jeszcze za wejście do Urzędu Miasta albo na pocztę trzeba będzie płacić - denerwuje się Jakub Wróbel, zmotoryzowany pabianiczanin, którego spotkaliśmy wczoraj na ul. Zamkowej.

- A ja mam nadzieję, że może opłaty odstraszą niektórych kierowców i będą w końcu miejsca postojowe - mówi Halina Kwiatkowska, pabianiczanka.

Wedle szacunków, miesięczne wpływy z płatnego parkowania wyniosą około 100 tys. zł, z czego prawie 37 tys. zł otrzyma operator, pozostała część trafi na konto Urzędu Miasta. Jak zapewnia Stanisław Wołosz, dyrektor ZDiZM, pieniądze zostaną przeznaczone na remonty dróg i chodników.

Strefa płatnego parkowania w Pabianicach obejmuje ulice: Zamkową, Skłodowskiej-Curie, Waryńskiego, Kościuszki, Pułaskiego, Traugutta, Nawrockiego, Grabową, Południową, Okulickiego, Jana Pawła II, Wiejską, Pułku Piechoty "Wilków".

Abonament dzienny za pozostawienie samochodu w płatnej strefie wynosi 10 zł, tygodniowy - 35 zł, miesięczny - 110 zł oraz roczny
- 900 zł. Za brak opłaty grozi mandat w wysokości 50 złotych!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany