Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EURO 2012. Obraniak wytatuuje sobie orła, gdy...

-
Ludovic Obraniak
Ludovic Obraniak Polska
Ludovic Obraniak zapowiedział, że w przypadku wywalczenia przez reprezentację Polski mistrzostwa Europy, wytatuuje sobie... orła. Piłkarz kadry biało-czerwonych jest znany z ozdabiania ciała różnymi wizerunkami.

Ludovic Obraniak
27-letni pomocnik Girondins Bordeaux podczas wcziorajszej konferencji prasowej wygłosił oświadczenie. W języku polskim, co zostało nagrodzone brawami z sali. Obraniak odniósł się do wywiadu dla jednego z francuskich miesięczników, z którego miało wynikać, że nie czuje się w pełni akceptowany przez innych kadrowiczów.
Piłkarz poinformował, że jego wypowiedź odnosiła się do sytuacji sprzed prawie trzech lat, gdy zaczynał przygodę z reprezentacją Polski. We wtorek powtórzył to, zaznaczając, że nie ma problemu w kontaktach z innymi kadrowiczami.
- Bardzo lubię Polskę. Jestem tutaj od trzech lat, czuję się Polakiem, bardzo lubię tutejszych mieszkańców i kolegów z reprezentacji. W naszej ekipie panuje świetna atmosfera. Jestem szczęśliwy, że mogę tutaj być. Hymn narodowy? Śpiewam go od dwóch lat i tak samo będzie w piątkowym meczu z Grecją - zapowiedział.
- W wywiadzie we Francji mówiłem o tym, co miało miejsce na początku mojej gry w reprezentacji Polski. Wtedy rzeczywiście czułem się trochę inaczej, ale to naturalne. Dopiero zgrywałem się z całą grupą. Dzisiaj w pełni czuję się Polakiem i reprezentantem kraju - dodał po konferencji, już w języku francuskim.
Zachowanie Obraniaka rzeczywiście mogło świadczyć o tym, że dobrze czuje się na zgrupowaniu. Był wyluzowany, spokojny
Obraniak jest jednym z kilku piłkarzy kadry (m. in. obok Marcina Wasilewskiego i Kamila Grosickiego), którego ciało pokrywają liczne tatuaże. Z reguły upamiętnia w ten sposób swoje podróże, np. symbolami religijnymi. Przed mistrzostwami Europy nie miał w planie kolejnego tatuażu, ale - jak przyznał - to się może zmienić.- Nie wykluczam, że jeśli awansujemy do półfinału, to zrobię coś spotanicznie" - odparł, a po chwili namysłu dodał.
-Jeśli zdobędziemy złoty medal, wytatuuję sobie orła.
- Jesteśmy kompletnie zintegrowani z Ludo (Obraniakiem) z zespołem, mimo że mamy trudności z mówieniem po polsku. Czujemy się dobrze w reprezentacji Polski i chcemy w niej grać. Zawsze możemy liczyć na Dariusza Dudkę, który zna dobrze język francuski i pomaga nam w każdej kwestii - przyznał Damien Perquis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany