Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanim opel wbił się w budynek, ofiary wyleciały z auta

(tj)
paweł łacheta
18-letnia Anna R. i 21-letni Piotr T., którzy zginęli w poniedziałkowym wypadku opla tigry na al. Włókniarzy, siedzieli z tyłu i nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Wyrzuciło ich przez okno opla
Oboje, zanim auto wbiło się w parterowy budynek, zostali wyrzuceni przez okna opla. Jak do tego doszło, wyjaśnią powołani biegli z zakresu ruchu drogowego, specjaliści od rekonstruowania przebiegu wypadków.
- Dziś moglibyśmy opierać się tylko na hipotezach, które oczywiście są bardzo prawdopodobne, ale nie są pewne w 100 procentach. Pamiętajmy, że auto dwukrotnie uderzyło z ogromną siłą najpierw w latarnię, a następnie w drzewo - mówi Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego. - Wiemy, że ofiary były poza samochodem. Jednak w którym momencie siła wyrzuciła je z samochodu, będziemy wiedzieć, gdy ocenią to biegli.

Przesłuchano żyjących uczestników wypadku
Policjanci na wniosek prokuratury przesłuchali już 17-latka i 18-latka, którzy przeżyli wypadek. W przyszłym tygodniu, gdy wyjdzie ze szpitala, zostanie również przesłuchana 18-letnia Paulina, która feralnej nocy kierowała oplem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany