Tłumy na XXII Festiwalu Zdrowia i Niezwykłości

Stoiska kuszą degustacjami naturalnych produktów. Są wędliny i sery przygotowywane według tradycyjnych receptur, są miody, nalewki z żeń-szenia, białoruski naturalny sok z brzozy i świeżo tłoczony sok z jabłek.
- Jabłka do produkcji soku pochodzą z naszych sadów - mówi Grażyna Wiatr, producentka soków z Dmosina. - Mamy 10 kombinacji smakowych na bazie jabłek, a wśród nich sok z selerem, rabarbarem, czarną i czerwoną porzeczką, gruszką, wiśniami, aronią, czarnym bzem.

Miłośnik buddyzmu, Tadeusz Jaworski z Gdańska, przywiózł ważący 60 kg posąg Buddy. Wykonał go lama z Nepalu. Wewnątrz znajduje się osiem specjalnych mantr, które dodają energii i wzmacniają. Wykonany z brązu posąg jest pokryty złotem.

Na targach można się poddać masażom, świecowaniu uszu, seansom bioenergoterapii.
- Przyszłam specjalnie na zabieg, bo mam przykurcz mięśni szyi - mówi Jadwiga Podem-ska, która wczoraj poddała się terapii u kręgarza Stefana Wrony. - Poczułam ulgę, mięśnie się rozluźniły. Mam nadzieję, że to pomoże na dłużej.

W czasie festiwalu swoją pomoc w rozwiązywaniu bolączek dnia codziennego oferują także wróżki i radiesteci. Kto nie ma ochoty korzystać z porad terapeutów, może zaopatrzyć się w suplementy diety, kosmetyki oraz biżuterię z naturalnymi kamieniami. Impreza zakończy się w niedzielę. Dziś targi są czynne w godz. 10-18, jutro w godz. 10-17.