Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bomba na ul. Jaracza. Pirotechnicy unieszkodliwili pakunek (wideo)

Tomasz Jabłoński
290 osób ewakuowanych z sześciu budynków, zamknięte na blisko cztery godziny odcinki ulic Jaracza i P.O.W. to skutki alarmu bombowego, jaki ok. godz. 13.15 został wczoraj wywołany przez podejrzany pakunek przymocowany magnesem do podwozia volkswagena passata. Auto zaparkowane było przy ul. Jaracza 48.

- 25-letni właściciel samochodu zatelefonował do dyżurnego policji i poinformował, że do jego auta przyczepiony jest jakiś pakunek - mówi asp. Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - W takich sytuacjach zawsze podejmujemy działania zgodnie z przyjętymi procedurami.

Gdy na miejsce przyjechał patrol policji, natychmiast zarządzono zamknięcie odcinka ul. Jaracza. Wezwano też wszystkie miejskie służby oraz pirotechników z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego. Zarządzono ewakuację osób znajdujących się w pobliskich budynkach.

- Domofonem zadzwonili policjanci i powiedzieli, że mamy wyjść z domu, bo w pobliżu może być bomba - mówią lokatorzy kamienicy z ul. P.O.W. nr 19. - Ubraliśmy się i wyszliśmy aż do ul. Narutowicza, gdzie była rozciągnięta taśma.
Pirotechnicy podejrzewali, że ewentualny ładunek może być połączony z instalacją samochodu. Gdyby tak było, wtedy cały pojazd musiałby zostać wywieziony na poligon.
- Po dokładnych oględzinach okazało się jednak, że pakunek jest tylko przymocowany do karoserii magnesem - dodaje asp. Radosław Gwis. Wtedy też do akcji wkroczył policyjny robot na gąsienicach. To on chwycił podejrzaną paczkę, powoli odczepił od podwozia i przewiózł do specjalnej beczki, która umożliwia bezpieczny transport materiałów wybuchowych. Ok. godz. 17.20 konwój z zabezpieczonym pakunkiem ruszył na poligon, a mieszkańcy spokojnie mogli wrócić do swoich mieszkań.
Wieczorem na poligonie pakunek został zdetonowany strzałem z działka wodnego. Okazało się, że nie było w nim żadnych środków wybuchowych.

Fot. Janusz Kubik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany