Gdy uczestniczy procesji skręcili z ul. Piotrkowskiej w Czerwoną między nimi pojawił się mężczyzna w białych rajstopach i z czerwonymi, motylimi skrzydłami przypiętymi do pleców. Radosnym krokiem pląsał wśród uczestników procesji, póki nie zatrzymali go policjanci.
Człowiek-motyl, czyli Paweł Hajncel, wbiegł z powrotem do bramy.
- Żyjemy w wolnym kraju, motyl jest związany z chrześcijaństwem, więc w taki sposób postanowiłem uczcić dzisiejszy dzień i przyłączyć się do święta - mówił. Jego występ jednak nie wszystkim się spodobał.
Wezwany na miejsce policjant pouczył mężczyznę przebranego za motyla.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu