Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkola wywiesiły listy przyjętych. Brakuje miejsc dla 1,6 tys. dzieci

(g)
Z wywieszonych w poniedziałek list przyjęć wynika, że w przedszkolach zabrakło miejsc dla 1610 łódzkich dzieci.
Z wywieszonych w poniedziałek list przyjęć wynika, że w przedszkolach zabrakło miejsc dla 1610 łódzkich dzieci. Maciej Stanik
Ponad półtora tysiąca łódzkich dzieci nie dostało się do przedszkoli. Z wywieszonych w poniedziałek list przyjęć wynika, że zabrakło miejsc dokładnie dla 1610 maluchów.

- Otrzymaliśmy w sumie 18 tys. 215 zgłoszeń - mówi Dorota Szafran, zastępca naczelnika Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Łodzi. - Do przedszkoli przyjęliśmy tylko 15 tys. 575 maluchów, kolejnych 1030 trafiło do szkolnych oddziałów przedszkolnych dla najstarszych dzieci (pięcio- i sześciolatków).

Z wywieszonych w poniedziałek list przyjęć wynika, że w przedszkolach zabrakło miejsc dla 1610 łódzkich dzieci.

Jak tłumaczą miejscy urzędnicy, brak miejsc w przedszkolach wynika stąd, że Ministerstwo Edukacji zrezygnowało z obowiązku szkolnego dla sześciolatków.

- Efekt jest taki, że wszystkie z ponad trzech tysięcy dzieci w tym wieku, zamiast trafić do szkolnych ławek, musiały zostać przyjęte do przedszkoli, bo tak wynika z przepisów - mówi Dorota Szafran. - Skoro trzeba było znaleźć miejsce dla sześciolatków, to zabrakło go dla dzieci młodszych - trzy- i czteroletnich.

Na szczęście rodzice ponad tysiąca pięcio- i sześciolatków zdecydowali się wysłać je do szkolnych oddziałów przedszkolnych (kiedyś nazywanych zerówkami). Gdyby nie to, deficyt miejsc byłby jeszcze większy. W placówkach tych nadal jest jeszcze blisko 800 wolnych miejsc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany