Fatalna pomyłka na cmentarzu

Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj na Cmentarzu Wojskowym na Dołach. Pracownicy nekropolii pomylili groby, w których mieli pochować dwóch zmarłych: 69-letniego i 84-letniego.**- Pogrzeb mojego kolegi zaczął się o godz. 12 - relacjonuje wstrząśnięty pan Jerzy, przyjaciel i sąsiad zmarłego (69-letniego). - Czterdzieści pięć minut później kondukt przeszedł do miejsca, gdzie kolega miał spocząć ;w rodzinnym grobie i... wszyscy stanęliśmy jak wryci. Tam już leżał ktoś inny! ;
Okazało się, że pochówek 84-letniego mężczyzny odbył się godzinę wcześniej. W tej sytuacji pracownicy cmentarza zdecydowali się wykopać trumnę i przenieść do właściwego, również przygotowanego wcześniej grobu. 69-letni zmarły mógł wreszcie spocząć w grobie rodzinnym.Andrzej Siewior, kierownik cmentarza, jest wstrząśnięty.- Nie wiem, jak mogło do tego dojść. Przeprosiliśmy rodzinę i ona przeprosiny przyjęła - mówi. - Nie rozumiem tylko, dlaczego rodzina drugiego zmarłego nie zauważyła, że ich bliski został pochowany w cudzym grobie... ;(mgr) ;

Fot. Łukasz Kasprzak ;