Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TP SA zadrwiło z internauty? Zgłaszał awarię, musi zapłacić!

(aga)
Shutterstock
Pan Grzegorz, czytelnik Expressu, skusił się na ofertę internetu w Telekomunikacji Polskiej. Niestety, nie wszystko działało tak, jak powinno. - Okazało się, że jeśli chcę zgłosić awarię muszę zadzwonić na infolinię pod numer 801 505 505, która... nie jest bezpłatna, o czym dowiedziałem się dopiero, gdy dostałem rachunek! - mówi.

- Każda minuta rozmowy z konsultantem kosztowała mnie 26 groszy. Dzwoniłem kilka razy, więc za rozmowy zapłaciłem ponad 20 zł. Tak nie powinno być, bo awaria leżała przecież po stronie TP. Kiedy spytałem, czy telefon na płatną infolinię, to jedyny sposób zgłoszenia awarii, usłyszałem, że tak. TP SA tłumaczy, że są też bezpłatne formy zgłaszania awarii (np. przez internet na stronie www.tp.pl, jednak nasz Czytelnik właśnie awarię internetu chciał zgłosić, więc ta opcja jest dla niego niewykonalna) lub za pomocą wysłania wiadomości SMS na numer 6505.

- Bezpłatna infolinia pod numerem 800 102 102 została zastąpiona płatną infolinią 801 505 505 - wyjaśnia Maria Piskier, rzecznik TP SA. - Wdrożenie opłaty ma spowodować zmniejszenie kontaktów niemerytorycznych, np. żartów czy pomyłek klientów PZU (infolinia PZU - 801 102 102). Dzięki temu klienci szybciej będą mogli uzyskać pomoc doradcy, a łącza nie będą "się zapychać".

Wszyscy korzystający z usług tzw. szerokopasmowych otrzymali na piśmie informacje dotyczące zmian w obsłudze telefonicznej oraz o koszcie połączenia z infolinią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany