Rada Miejska: Trzy podwyżki za jazdę MPK!

Znikną bilety 10- i 30-minutowe, zamiast nich będą 20- i 40-minutowe. Najtańszy bilet (20-minutowy normalny) ma kosztować teraz 2,4 zł, w 2013 - już 2,6 zł, a w 2014 - 2,8 zł. Zostanie za to na trzy lata obniżona cena migawek (bilet 30 dniowy, imienny na wszystkie linie ma kosztować 80 zł - obecnie kosztuje 88 zł).

Władze Łodzi tłumaczyły, że podwyżka jest konieczna, bo od 7 lat ceny biletów się nie zmieniły, a wzrosły znacznie ceny paliwa, prądu i eksploatacji pojazdów. Zaplanowane podwyżki mają dać miastu dodatkowe 36 mln zł w ciągu 3 lat.

MPK zapowiada, że aby promować komunikację miejską i ułatwiać dostęp do biletów chce umieścić we wszystkich swoich pojazdach (300 autobusów i 200 tramwajów) automaty do sprzedaży biletów (koszt jednego to 26 tys. zł). Staną one również na przystankach (stacjonarne kosztować mają 100 tys. zł).

Radna SLD Ewa Majchrzak chciała porównania ceny biletów komunikacji miejskiej w Łodzi i Warszawie i zarobków mieszkańców.
- Naszym celem nie jest ściganie się z Krakowem. Warszawą, czy Poznaniem. Ostatnie badania GUS wykazały, że dochody pomiędzy podobnymi miastami wahają się w wysokości ok. 7 proc. Po podwyżce ceny biletów będą różniły się o 5 - 8 proc. - mówi Arkadiusz Banaszek, wiceprezydent Łodzi.

Ciekawą dyskusję wywołał też pomysł likwidacji opłat za przewóz psa lub bagażu.
- Dlaczego zapchlonego psa, albo starą szafę można wozić za darmo, a za przejazd schludnego, miłego dziecka w wieku 4 - 7 lat trzeba płacić? Dziecko jest traktowane gorzej niż pies.Teraz dużym powodzeniem będą się cieszyć kostiumy psów, reniferów - mówi radny Maciej Rakowski (SLD). - Można wejść do autobusu z 6 letnim psem, owcą, świnią, krową i przewozić je za darmo. Lepiej miej świnię niż dziecko. Można będzie też dziecko przebierać za bagaż, albo przymocować uchwyt. Ja nie chcę by dzieci były traktowane gorzej niż bagaż lub psy.

- Żarty powinny mieć granicę. A dlaczego nie mają przebierać się osoby dorosłe np. za małpę. A może nawet radni? - mówi radny Witold Roset (PO).
Radni zdecydowali, że prawa do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską w Łodzi zostaną pozbawieni radni sejmiku wojewódzkiego i powiatu łódzkiego wschodniego.

fot. maciej stanik