Rozmowy starosty zgierskiego z prezydentem miasta nie przyniosły na temat przekazania miastu Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Długiej zakończyły się fiaskiem.
W dalszym ciągu koszty jego utrzymania ponosić ma powiat. Miasto odmówiło przejęcia personelu placówki i organizacji zajęć pozaszkolnych. Od kilku lat mówi się o likwidacji MDK, ponieważ jego siedziba - zabytkowy dom tkaczy - grozi katastrofą budowlaną. Ekspert budowlany dopuścił eksploatację budynku tylko do końca roku.
- Pozostawienie sprawy w próżni stawia nas w kłopotliwej sytuacji, gdyż nie możemy planować zajęć w przyszłym roku szkolnym dla około 600 naszych wychowanków - mówi Jadwiga Wlaźlińska, dyrektor placówki. - Plany połączenia nas z inną placówką kulturalną stawiają pod znakiem zapytania zachowanie całego naszego dorobku teatralnego, tanecznego czy plastycznego. Parę dni temu minister edukacji przyznała MDK zaszczytny tytuł Miejsca Odkrywania Talentów. Tekst i fot. (wku)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?