Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Widzewie już wraca stare?

Jan Hofman
Trener Witold Obarek
Trener Witold Obarek
Powstanie stowarzyszenia Reaktywacji Tradycji Sportowych Widzew dawało nadzieję sympatykom klubu z al. Piłsudskiego, że stare niezbyt eleganckie formy zachowań piłkarskich działaczy i ludzi z nimi powiązanych nigdy nie wrócą i nie będą już bulwersować.

A jednak wiele wskazuje na to, że historia w krótkim czasie zatacza koło i znów jesteśmy świadkami spraw, które nie wystawiają przedstawicielom klubu najlepszego świadectwa.

Wiadomo, że przed meczem z GKS II Bełchatów trener Witold Obarek otrzymał od jednego z prominentnych ludzi związanych z klubem kartkę, na której wypisano pozycje, na jakich mieliby występować widzewicy. I pomyśleć, że nie tak dawno takie postępowanie Sylwestra Cacka powodowało niesmak widzewskiego środowiska. Również rozstanie z kierownikiem pierwszego zespołu – Gabrielem Ilskim – nie miało cywilizowanej formy. Ten podobnie jak Obarek został telefonicznie poinformowany, że nie musi się już stawiać do pracy. Być może działacze liczyli, że taka forma rozmowy sprawi, iż nie będą musieli oddać kierownikowi zaległych pieniędzy, należnych mu z racji sprawowanej funkcji (i wcale nie chodziło o wielką kasę!). Dopiero awantura i pewne argumenty użyte przez Ilskiego sprawiły, że otrzymał to, co obiecał mu Widzew...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany