Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka jest recepta na udane małżeństwo? Dużo miłości i… seksu. "Omotała mnie jak modliszka..."

(pat)
Takie jubileusze nie zdarzają się często – Marianna i Stefan Haburowie przeżyli w małżeństwie już 60 lat.
Takie jubileusze nie zdarzają się często – Marianna i Stefan Haburowie przeżyli w małżeństwie już 60 lat. Patrycja Socha
Przeżyli z sobą pół wieku lub więcej i nadal się kochają. W Urzędzie Stanu Cywilnego w Pabianicach siedemnaście par małżeńskich odebrało medale za długoletnie pożycie. Na niektórych twarzach malowało się wzruszenie, innym dopisywał znakomity humor. „Widzi pani, jaki jestem chudy? Żona mi jeść nie daje” – żartował Stanisław Wichrowski, zerkając ciepło na panią Wandę. Oboje są razem od 57 lat. A połączył ich… złamany ząb.

POLSKA IRLANDIA. GDZIE OGLĄDAĆ MECZ TRANSMISJA

– Przyjechałem tutaj do siostry. A że zbliżał się ślub brata, musiałem iść do dentysty, nie było wyjścia – opowiada jubilat, wspominając wizytę w gabinecie stomatologicznym, w którym pani Wanda była asystentką. – No i czekałem, aż skończy się kolejka, aby odprowadzić ją do domu. Nie mogła przecież wracać po ciemku sama.
Ten dzień zmienił w konsekwencji życie obojga, do tego stopnia, że pochodzący ze Skierniewic pan Stanisław przeprowadził się do Pabianic.

– Omotała mnie jak modliszka, a potem z litości nie zostawiła – jubilatowi trudno powstrzymać się od żartów.
Najpierw wzięli ślub cywilny – 13 grudnia 1958 roku, a cztery miesiące później kościelny.

– Mąż miał wtedy dwadzieścia lat. A ja siedemnaście. I wcale nie byłam w ciąży – zaznacza ze śmiechem pani Wanda.
Wspólne życie mijało szybko. W małżeństwie, według pana Stanisława, decydujący głos miała żona. Chociaż z drugiej strony…
– Ja zamiast jej ustąpić, wolałem uciec i wrócić za jakiś czas – przyznaje.

Polska - Irlandia. Gdzie obejrzeć mecz Polska Irlandia. O której mecz Polska Irlandia

Odpowiedź na pytanie, co trzeba zrobić, aby doczekać takiej rocznicy, nie sprawia jubilatce trudności.
– Bardzo ważne jest podobieństwo charakterów, szczerość, wzajemne wspieranie się, okazywanie sobie uczuć – wylicza pani Wanda.
– I dużo seksu! – wtrąca pan Stanisław.
Państwo Wichrowscy mają troje dzieci – synów Dariusza i Piotra oraz córkę Renatę. Doczekali się też pięciorga wnucząt i sześciorga prawnucząt.
– A siódme urodzi się na przełomie października i listopada – zdradza jubilatka.
***
Oprócz Wandy i Stanisława Wichrowskich piętnaście par świętowało złote gody. Byli to: Irena i Jan Baliccy, Bronisława i Kazimierz Czekalscy, Honorata i Hieronim Dychtowie, Teresa i Stanisław Dzikowscy, Regina i Kazimierz Kolasowie, Wiera i Stanisław Plesińscy, Janina i Stanisław Sobalowie, Janina i Jan Bartczakowie, Jadwiga i Henryk Hanczkowie, Grażyna i Zbisław Marynowscy, Grażyna i Kazimierz Oleszko, Bożenna i Mieczysław Przystałowie, Krystyna i Stanisław Sobczykowie, Elżbieta i Krystyn Szczęśniakowie, Janina i Jan Ziółkowscy. Jeszcze bardziej niezwykły jubileusz świętowali Marianna i Stefan Haburowie, para małżeńska z sześćdziesięcioletnim stażem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany