W siedmiu meczach, w których prowadził zespół z Warty, odniósł on cztery zwycięstwa, trzy spotkania zremisował. W sześciu ostatnich nie stracił gola. Szkoleniowiec mówi skromnie o zawodnikach, iż w porywach mają momenty, że piłka ich słucha. Twierdzi, że wielki wpływ na wyniki ma... chemia w zespole. Wszyscy się doskonale rozumieją, dogadują i walczą jeden za drugiego. Uważa, że korzeni jego pracy należy szukać w tym, jak szkolił i prowadził drużynę Franciszek Smuda. Muchiński nie kryje, że z satysfakcją popracowałby w Widzewie. Na dowód rozpiął kurtkę i pokazał, że ma na sobie... koszulkę łódzkiego klubu. Dobrze, że szefowie Widzewa taką propozycję mu złożyli. Muchiński trenuje kilka razy w tygodniu łódzkich bramkarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!