Drużyna ze Rzgowa po cichu marzyła o sprawieniu wielkiej niespodzianki. Okazało się jednak, że nie była w stanie sprawić większych kłopotów podopiecznym trenerów Marka Chojnackiego i Dariusza Bratkowskiego.
Pierwszy gol padł po strzale Rafała Serwacińskiego, który wykorzystał jeden z kilku błędów zaledwie siedemnastoletniego bramkarza Zawiszy, Zielińskiego (25 min). W 33 min drugą bramkę strzelił Aleksander Ślęzak (piłka odbiła się od rąk golkipera, następnie od słupka i wpadła do siatki). W 43 min kapitalnym trafieniem w samo okienko, godnym stadionów ekstraklasy, popisał się Mariusz Cichowlas.
Po zmianie stron goście wciąż dominowali, kolejne gole były więc jedynie kwestią czasu. Zdobyli je: Artur Golański (48 min), ponownie Cichowlas (50) oraz Łukasz Dynel (67).
Meczu nie dokończył Ślęzak, który został usunięty z boiska (obejrzał dwie żółte kartki, a więc w konsekwencji czerwoną).
ŁKS: Kołba - Filipiak, Zimoń (83, Miller), Terentiew, Szumer (46, Dynel) - Ostalczyk (58, Kacela), Ślęzak, Cichowlas, Golański (68, Bryzek) - Pawlak, Serwaciński.
W finale regionalnego Pucharu Polski dojdzie więc do starcia dwóch zespołów z trzeciej ligi. Wielkich emocji nie powinno zabraknąć, bowiem rywalem ełkaesiaków będzie aktualny lider tabeli, Sokół Aleksandrów Łódzki. Ten mecz odbędzie się już w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"