Kubuś Ramez z Piątnicy potrzebuje pomocy. Razem możemy więcej

Patrząc na to, ile otrzymujemy informacji i głosów wsparcia odnośnie akcji, jestem szczęśliwy, że podjąłem się takiego wyzwania - wyjaśnia Mateusz Kozikowski, pomysłodawca akcji „Piłkarska Gwiazdka”. - Codziennie do akcji dołączają kolejne osoby, głównie ze świata sportu - dodaje.

Tylko przez weekend akcja została wsparta m.in. przez żeńską sekcję piłkarek Włókniarza Białystok, a także Olka Majerza zawodnika Widzew Łódź. Z hasłem akcji wydrukowanym na plakacie zdjęcie w internecie umieścili także zawodnicy Lechii Gdańsk. Podczas wielkiego finału akcji 20 grudnia w Piątnicy wystąpi także finalista programu ,,Piłkarski Diament”, król strzelców II Mistrzostw Piątnicy w Futsalu - Edgar Dżawakian. Na parkiecie zobaczymy także Bartka Kalinowskiego, który jest zawodnikiem Warszawskiej Legii. Na początku sezonu popularny „Kali” został wypożyczony do pierwszoligowych Wigier Suwałki.

- Chciałbym zaapelować do wszystkich ludzi dobrego serca, aby pomogli nie nam, tylko Kubusiowi - dodaje Kozikowski. - Wspólnie przygotowaliśmy projekt, dzięki któremu każdy przedsiębiorca, ale i osoba prywatna, ma szansę stać się ambasadorem tego wydarzenia. Dzięki temu, mamy większą szansę na to, aby zebrać takie fundusze, które pozwolą pomóc Kubusiowi. Liczę, że każdy z Państwa choć w niewielkim stopniu przyczyni się do tego. Pamiętajmy, że razem możemy więcej - podkreśla Kozikowski.

Kubuś Remez przyszedł na świat 16 lutego 2013 r. Kilka tygodni przed porodem stwierdzono u niego wadę serca: całkowity kanał przedsionkowo-komorowy. 29 maja 2013 roku odbyła się operacja. Po kilku próbach odłączenia aparatury serce nie podejmowało samo pracy, stąd decyzja, by w czerwcu wszczepić nasierdziowy układ stymulujący. Ponadto stwierdzono u Kubusia nadciśnienie płucne, więc do końca życia musi przyjmować leki, by zniwelować jego objawy.

Lek, który jest niezbędny, to Sildenafil - nierefundowany, a jego dawka jest zwiększana wraz ze wzrostem dziecka. Leczenie Kubusia to ogromne koszty. Wymaga on stymulacji oraz rehabilitacji. Dodatkowe pieniądze pomogłyby wspomóc jego rozwój, pozwoliłyby na wyjazdy na obozy i turnusy rehabilitacyjne.

Dołączmy do piłkarzy oraz gwiazd, które chcą pomagać i solidaryzują się z akcją. Każda wykupiona przez Państwo cegiełka znajdzie codziennie swoje miejsce na redakcyjnych kolumnach „Gazety Współczesnej” (począwszy od 4 strony). Co ważne, mecenas akcji otrzyma ekspozycję logo firmy na cegiełce przez cały czas trwania akcji. Im szybciej zatem Państwo zechcą przystąpić do akcji, tym więcej razy Państwa firma zostanie zaprezentowana w codziennych wydaniach. Czekamy na Was!

By dołączyć do akcji, wystarczy się z nami skontaktować telefonicznie: 86 216 64 64 lub 86 215 10 25.