W weekend na Piotrkowskiej 217 odbył się jarmark „Wypieki”. Co cieszyło się największym zainteresowaniem gości?
Na jarmarku wszystko kręciło się wokół ciast i babeczek: od tradycyjnych polskich po bezglutenową baklawę czy ciasta wegańskie. Łodzianie pokochali ciasta bez glutenu. Nawet ci, którzy nie muszą z niego rezygnować. Ten trend jest coraz wyraźniejszy.
Lubimy jeść zdrowo?
Tak, ale nie wszystkich to dotyczy. Mieliśmy też hiszpańskie ciastka, przypominające frytki na słodko. Były skąpane tłuszczem i cukrem, ale bardzo chętnie jedzone.
Jakie są pomysły Piotrkowskiej 217 na następne imprezy?
Przygotowujemy się do kolejnej edycji Street Food Festival, która odbędzie się w drugiej połowie stycznia. Będą to drugie urodziny festiwalu i dwudniowe święto obżartucha. Ściągniemy najlepszych wystawców z poprzednich edycji. Będą też niespodzianki dla osób, które lubią gotować w domu.
Łodzianie pokochali uliczne jedzenie?
Tak. Jeszcze trzy lata temu, gdybyśmy zapytali łodzian, co to jest street food, powiedzieliby, że kebab albo kurczak z rożna. Udało się nam to zmienić. Łódzcy przedsiębiorcy, np. Gastromachina, stwierdzili, że chcą karmić ludzi szybko i zdrowo. Serwować slow food na ulicy. Niezmiernie nas to cieszy.
ZOBACZ TEŻ: "Wypieki" na Piotrkowskiej. Pierwszy jarmark świąteczny w Łodzi [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?