- To będzie nowe doświadczenie. Zobaczymy, jak poradzę sobie w takiej sytuacji - zastanawiał się podczas medialnego treningu Materla.
- Po walce na pewno pójdziemy zjeść coś dobrego, jak zwykle to robimy. Alkoholu nie piję, jestem za to łakomczuchem. Pozwolę sobie więc na gwałt podniebienia - dodał 31-letni wojownik ze Szczecina.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?