Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka Pałacu. Dramat Zuzanny Czyżnielewskiej!

Redakcja
Pałacanki przez długi czas toczyły wyrównany bój z bardziej faworyzowanymi rywalkami. W trakcie spotkania kontuzji nabawiła się Zuzanna Czyżnielewska.
Pałacanki przez długi czas toczyły wyrównany bój z bardziej faworyzowanymi rywalkami. W trakcie spotkania kontuzji nabawiła się Zuzanna Czyżnielewska. brak
Bydgoszczanki były bliskie wywalczenie przynajmniej punktu w Dąbrowie Górniczej. Zuzanna Czyżnielewska znowu doznała kontuzji kolana.

Tauron Dąbrowa Górnicza - Pałac Bydgoszcz 3:1
Sety: 25:19, 25:21, 20:25, 25:21

TAURON: Dziękiewicz 10, Hancock 12, Różycka 8, Bałucka 4, Pavan 16, McClendon 13, Strasz (libero) oraz Staniucha-Szczurek 5, Perry, Piekarczyk. Punkty: atak - 47, blok - 13, zagrywka - 8, po błędach rywalek - 27.
PAŁAC: Pleśnierowicz 3, Kuligowska 13, Śmieszek 13, Czyżnielewska 4, Krzywicka 5, Misiuna 1, Nowakowska (libero) oraz Krawulska 12, Bałdyga 1, Ziółkowska 3, Fojucik. Punkty: atak - 35, blok - 13, zagrywka - 7, po błędach rywalek - 31.

Faworytkami spotkania był Tauron, jednak przy większej konsekwencji można było wywieźć coś więcej, niż tylko jednego wygranego seta. Bydgoskim zawodniczkom znowu zdarzały się chwile przestoju, w których traciły po kilka punktów z rzędu, a potem trudno było im odrabiać straty.

Najbardziej żal drugiego seta, który był bardzo wyrównany. Pałacanki przez długi czas toczyły wyrównany bój z bardziej faworyzowanymi rywalkami, ale przegrały końcówkę.

W tym secie Pałac stracił Czyżnielewską, który skręciła kolano. Na razie ciężko ocenić jak poważna jest kontuzja atakującej. Klub załatwia jak najszybciej badanie rezonansem magnetycznym i czeka na oficjalną diagnozę lekarską.

Przypomnijmy, że Czyżnielewska dopiero co wróciła na boisko po blisko 9-miesięcznej przerwie spowodowanej zerwanymi więzadłami w kolanie i długą rehabilitacją.

Warto podkreślić, że w trzeciem secie przy stanie 11:16 pałacanki zdobyły 10 punktów z rzędu. Głównie dzięki serii zagrywek Małgorzaty Śmieszek.- Mieliśmy kolejną szansę, by ugrać więcej niż jednego seta - stwierdził trener Adam Grabowski. - To nam się nie udało, bo mieliśmy problemy ze skończeniem ataków. Nie możemy utrzymać koncentracji przez dłuższy fragment meczu. Słabe początki setów wprowadzają nerwowość i później ciężko jest gonić wynik. Z plusów niezła była zagrywka i dobrze funkcjonował blok. Aby wygrywać sety i zdobywać punkty wszyscy muszą grać na swoim optymalnym poziomie. Jeśli jakieś ogniwo u nas nie funkcjonuje, to możemy ugrać co najwyżej seta. Jednak nie załamujemy się i pomimo przeciwności losu w kolejnych meczach będziemy walczyć o zwycięstwa - zapowiada szkoleniowiec Pałacu.

Już w środę bydgoszczanki podejmą Developres SkyRes Rzeszów. Początek meczu o 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska