Rozbito grupę handlującą dopalaczami. Zatrzymano dwie osoby z Rzeszowa

Centralne Biuro Śledcze Policji przeprowadziło zmasowane uderzenie w producentów i dystrybutorów dopalaczy.

- W dwudniowej akcji przeciwko grupie przestępczej, zajmującej się wprowadzaniem do obrotu środków zastępczych brało udział ponad 200 funkcjonariuszy CBŚP oraz 150 inspektorów sanitarnych - informuje Katarzyna Sobczak, rzeczniczka CBŚP. - Akcja objęła zasięgiem trzy województwa: podkarpackie, dolnośląskie i łódzkie. W sumie 10 osób usłyszało zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób.

Rzeczniczka dodaje, że w tej sprawie prowadzone są dwa śledztwa.

- Jedno dotyczy sprzedaży internetowej tych specyfików, a drugie sklepów stacjonarnych - tłumaczy Katarzyna Sobczak. - W trakcie akcji przeszukano kilkadziesiąt sklepów, mieszkań, garaży, budynków gospodarczych. Zabezpieczono ok. 9000 sztuk gotowych do sprzedaży dopalaczy oraz gotówkę - ponad 200 tys. zł. W prowadzonym w tej sprawie śledztwie zabezpieczonych zostało w sumie blisko 40 kg środków zastępczych, a także ponad 10,5 mln złotych. Z kolei zysk z przechwyconego przez policję towaru szacowany jest na ponad 80 mln zł.

Wśród zabezpieczonych substancji, a było ich kilkanaście rodzajów, znalazł się także tzw. „Mocarz”, dopalacz niezwykle groźny, który na wiosnę tego roku doprowadził do śmierci kilku młodych ludzi, w tym jednego w Rzeszowie. - W trakcie naszych działań na Podkarpaciu zatrzymano dwoje mieszkańców Rzeszowa: Martynę D. i Patryka D. - informuje Katarzyna Sobczak.

Przygotowania do operacji przeciwko producentom i dystrybutorom dopalaczy rozpoczęła się jeszcze w 2013 roku. Od tamtej pory środowisko to było rozpracowywane przez oficerów CBŚP.

- To nie koniec. Śledztwo jest rozwojowe. Będą kolejne zatrzymania - zapowiada Katarzyna Sobczak.