18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gapowicz podał cudze dane. Student wrobiony w mandat

(ew)
Mateusz Podgański został trzy razy wrobiony w mandat za rzekomy przejazd tramwajem na gapę.
Mateusz Podgański został trzy razy wrobiony w mandat za rzekomy przejazd tramwajem na gapę. Maciej Stanik
Mateusz Podgański, łodzianin studiujący na Uniwersytecie Śląskim, otrzymał w tym roku już trzy mandaty za rzekomą jazdę tramwajem bez biletu. Zostały wypisane w styczniu, marcu i kwietniu. Każdy miał go kosztować 205,32 zł.

Wszystkie zostały jednak anulowane, gdyż okazało się, że ktoś podszył się pod pana Mateusza, podając jego dane, ale błędny adres zamieszkania. Młody mężczyzna nie wie, kto jeździ na gapę na jego konto.

Zobacz też: Gapowicz kontra kontrolerki. Kto kogo pobił?-FILM

- W czasie, kiedy rzekomo jechałem w Łodzi tramwajem bez biletu, przebywałem akurat w Chorzowie. Miałem zaliczenia na uczelni, co jest udokumentowane w indeksie - mówi Mateusz Podgański, który na stałe mieszka na łódzkim Karolewie.
- Aż trudno uwierzyć, że gapowicz przyłapany na gorącym uczynku nie musi okazać kontrolerowi dowodu osobistego, tylko może podać cudze imię, nazwisko, adres i przysporzyć komuś kłopotów. Wystarczy, że jakiś znajomy telefonicznie potwierdzi kontrolerowi jego tożsamość. Takie szokujące wyjaśnienie usłyszałem w MPK.
Mateusz Podgański sprawę zgłosił do III Komisariatu Policji na Retkini. Czeka na wyjaśnienie i odpowiedź.
- Kontrolerzy sprawdzający bilety w tramwajach i autobusach wypisują mandat, gdy gapowicz nie ma dowodu osobistego, na podane przez niego nazwisko oraz adres, potwierdzone telefonicznie, np. przez znajomego - mówi Sebastian Grochala, rzecznik prasowy MPK. - Dzieje się tak, gdy sytuacja nie pozwala wezwać policji lub zbyt długo trzeba czekać na jej przyjazd. Miesięcznie mamy 2 - 3 takie przypadki. Mandaty są anulowane po udowodnieniu, że wypisane dane osobowe nie zgadzają się z faktycznymi.

Jak anulować mandat?
Gdy otrzymamy mandat za przejazd na gapę, a nie poczuwamy się do winy, należy zgłosić się do Biura Obsługi Klienta MPK przy ul. Narutowicza 77. Zabieramy z sobą mandat i dowód osobisty, aby udowodnić, że doszło do oszustwa. Jeżeli dane osobowe na mandacie się zgadzają, trzeba udowodnić, że nie jechaliśmy środkiem lokomocji miejskiej, gdyż byliśmy np. za granicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany