Zgodnie z ogłoszonym dzisiaj wyrokiem, BRE Bank ma także zapłacić Skarbowi Państwa 100 tys. zł opłaty sądowej, pokryć wynoszące 4,9 tys. zł wydatki na ogłoszenia prasowe zawierające informacje dla klientów o możliwości przystąpienia do pozwu grupowego, a także wypłacić miejskiemu rzecznikowi konsumentów, który reprezentował poszkodowanych, 64,817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Prezes BRE Banku, Cezary Szypułkowski, zapowiada złożenie apelacji.
– Prawidłowo wykonywaliśmy zawarte z klientami umowy kredytowe. Sąd nie rozważył w pełni racji obu stron. Nie wziął pod uwagę faktu, że sporne umowy kredytowe były zawierane na dziesiątki lat, podczas których sytuacja na rynkach finansowych może się znacząco zmieniać – napisał w wydanym oświadczeniu.
Mec. Iwo Gabrysiak, który reprezentował poszkodowanych mówi, że po uprawomocnieniu się wyroku będą mogli indywidualnie zawrzeć ugodę z bankiem, który ma im zwrócić nadpłacone pieniądze lub wystąpić o zwrot nadpłaty na drogę sądową. Z wyliczeń dokonanych przez poszkodowanych wynika, że średnio za 14 miesięcy objętych pozwem nadpłata na jedną osobę wynosi 6,5 tys. zł. Niektórzy klienci kredyty hipoteczne zaciągnęli w 2006 r. Od tego też czasu płacili zawyżone raty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?