Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Buchalik czy Miśkiewicz? Pawłowski jeszcze się zastanawia [WIDEO]

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Po tym, jak Radosław Cierzniak został przesunięty do drugiej drużyny o miejsce w bramce rywalizują Michałowie Buchalik i Miśkiewicz. Obaj grali w ostatnich sparingach po pół meczu, a trener Tadeusz Pawłowski przyznał, że jeszcze nie wie do końca, który z nich wejdzie do bramki na inaugurację sezonu ekstraklasy we Wrocławiu.

– Myślę, że jesteśmy bardzo blisko – mówi o decyzji w sprawie bramkarzy Tadeusz Pawłowski. – Zagrali po połówce, bo sytuacja rozwinęła się nam szybko i dynamicznie. To jest też nowa sytuacja dla naszych dwóch bramkarzy, którzy myśleli, że będą rezerwowymi, czy będą walczyć o pozycję numer dwa. W tej chwili walczą o pozycję numer jeden i uważam, że każdy z nich zasługuje na równą szansę. Tutaj na pewno dużo do powiedzenia będzie miał trener od bramkarzy, bo zawsze w tym wypadku się konsultuję. Myślę, że on wskaże zawodnika, który wystąpi we Wrocławiu.

Autor: Bartosz Karcz

W sparingu z Górnikiem dwie bramki puścił Buchalik, popełniając błąd przede wszystkim przy drugim golu. Pawłowski nie chce jednak przesądzać sprawy, że to może być decydujące przy wyborze golkipera na mecz ze Śląskiem.

– Obie bramki podarowaliśmy – mówi szkoleniowiec. – To też jest inne światło i takie coś może się zdarzyć (Pawłowski nawiązał do oświetlenia, przy jakim rozgrywano sparing, przyp. bk). Dlatego spokojnie, przeanalizujemy. Ja też chciałbym to zobaczyć jeszcze raz czy dwa, albo dziesięć i będziemy podejmować decyzję. Myślę, że ten błąd nie będzie decydował, bo każdemu bramkarzowi, nawet jeśli jest najlepszej klasy światowej, może się to przytrafić. Każdy popełnia błędy. To może się zdarzyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska