Jaki był dla pani rok 2015?To była huśtawka nastrojów. W klubie mieliśmy trochę pecha, ale w reprezentacji Polski wiodło mi się lepiej. Mam mieszane uczucia. Staram się patrzeć pozytywnie na świat i życie, więc zapamiętam raczej te pozytywne chwile.
Czego więc oczekuje pani od 2016 roku?Aż się boję powiedzieć, bo zawsze sobie dużo zakładam i zawieszam sobie wysoko poprzeczkę i nie zawsze to się udaje, tym razem więc nie chce zapeszać. Mówiąc szczerze, nie możemy oczekiwać, że z klubem osiągnę jakieś znakomite rezultaty. Teraz skupiam się na reprezentacji, niedługo wyjeżdżamy na zgrupowanie, dwa kolejne mecze przed nami, jest nadzieja na sukces i to dla mnie jest teraz bardzo ważne.
Trochę spóźniona dotarła pani na Bal Sportowca. Wszystko przez treningi...W niedzielę miałyśmy mecz, w tygodniu było też trochę problemów kadrowych, więc była to jedyna okazja, żeby tak dobrze potrenować. Na szczęście udało się wszystko pogodzić i znaleźć też czas na zabawę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?