Libero gdańskiej drużyny świetnie wspomina okres, w którym grał w Częstochowie. Zdobył ze swoim zespołem wówczas dwa mistrzowskie tytuły. Znakomicie czuł się również w tym mieście, w którym zresztą... mieszka do dziś.
- Trochę już minęło od czasów, kiedy grałem w Częstochowie, ale to miasto to zdecydowanie moje miejsce. Tam mam dom i staram się spędzać tyle czasu, ile to tylko możliwe. W samym AZS-ie spędziłem fantastyczne cztery lata w hali Polonia. Były one wspaniałe również dzięki kibicom, którzy tworzyli świetną atmosferę, a których teraz chyba trochę w Częstochowie brakuje - mówi Piotr Gacek.
Libero przyznaje, że zawsze, kiedy gra przeciwko ekipie z Częstochowy, czuje się podekscytowany. Nie inaczej będzie również w środę.
- Na myśl o niektórych meczach do dziś mam ciarki na plecach, dlatego teraz, kiedy AZS staje na boisku po drugiej stronie siatki, te spotkania zawsze są dla mnie szczególne. Od dziecka, jak tylko zaczynałem grać w siatkówkę, klub z Częstochowy był w mojej sferze marzeń. Później udało się to życzenie zrealizować, dlatego zespół ten na zawsze pozostanie w moim serduchu - dodaje Gacek.
Mecz Lotos Trefl - AZS Częstochowa zaplanowano na środę na godz. 17 w hali Ergo Arena.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?