Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak zimy! Połamane drzewa, tysiące ludzi bez prądu. RAPORT

elzem
Aleksander Piekarski
Ponad 40 razy wyjeżdżali minionej nocy, ze środy na czwartek strażacy usuwając konary naderwane przez wiatr i i mokry śnieg. Najwięcej interwencji dotyczyło powiatu kieleckiego. Łamiące się drzewa uszkodziły mnóstwo linii energetycznych, tysiące ludzi pozbawionych zostało prądu. Na echodnia.eu raport na bieżąco z walki z zimą.

ZOBACZ TEŻ: "Zimy już nie będzie". Rumuński niedźwiedź wróży koniec mrozów

Dostawca: RO PROTV/x-news

Silniejszy wiatr i mokry śnieg, który w nocy ze środy na czwartek spadł na terenie województwa świętokrzyskiego sprawiły, że obciążone konary drzew pękały pod naporem mokrego śniegu.

INTERWENCJE STRAŻACKIE

Strażacy najwięcej pracy mieli w gminach Mniów, Pierzchnica i Zagnańsk, pojedyncze zgłoszenia dotyczyły także gmin Daleszyce, Raków, Nowa Słupia.

- W Mniowie jadąc do jednego wezwania strażacy sprawdzili drogę na odcinku siedmiu kilometrów usuwając zagrożenia,. tam, gdzie nie występowały. W Kielcach w dwóch przypadkach usuwaliśmy kable telefoniczne i kabel od "kablówki", które nisko zwisały nad drogami. Dodatkowo też w gminie Bodzentyn usuwaliśmy z drogi ciężarówkę, która blokowała przejazd, zaś w gminie Łagów ciężarowy daf z naczepą wypełnioną oponami wpadł w poślizg i wjechał do rowu, pomagaliśmy go wydobyć - dodawał Robert Sabat.

- Zgłoszenia zaczęły napływać do nas tuż po północy w nocy ze środy na czwartek - informował Robert Sabat, pełniący funkcję komendant miejskiego kieleckiej straży pożarnej. - Interwencje dotyczyły głównie gałęzi pochylonych niebezpiecznie nad różnej kategorii drogami: gminnymi, powiatowymi czy też wojewódzkimi. Podczas jednego wyjazdu usuwaliśmy nawet po kilkanaście zwisających konarów. Tam, gdzie nie było innego wyjścia musieliśmy wycinać drzewa, a tam, gdzie była taka możliwość wystarczyło tyko otrząsnąć gałęzie z ciężkiego śniegu i drzewa powracało do pozycji pionowej - tłumaczył komendanta Sabat.

Po godzinie 6 rano strażacy informowali, że interwencji przybywa. - Obecnie prowadzimy 10 działań związanych z usuwaniem połamanych drzew - mówili strażacy.

Około godziny 11 intensywność interwencji się zmniejszyła, ale strażacy prognozowali, że usuwanie skutków nocnego ataku zimy potrwa nawet cały czwartkowy dzień.

Zima zaatakowała także w powiecie skarżyskim. Tu strażacy wyliczyli, że do powalonych drzew wyjeżdżali 12 razy w nocy ze środy na czwartek. Usnęli nawet 50 połamanych drzew. - Interwencji dotyczyły głównie gminy Bliżyn i miejscowości Górki, Brzeście, Ubyszów, Kucembów - wyliczała Michał Ślusarczyk ze skarżyskiej straży pożarnej.

KŁOPOTY ENERGETYKÓW

Łamiące się konary i drzewa uszkodziły wiele linii energetycznych. - Według wstępnych szacunków, o godzinie 9 około 4 600 odbiorców było pozbawionych prądu - mówi Anna Szcześniak z PGE Dystrybucja oddział Skarżysko-Kamienna.

Energetycy pracowali już w nocy - cały czas usuwają awarie. Uszkodzonych jest aż 420 stacji transformatorowych i co najmniej 32 linie energetyczne.

Dane PGE Dystrybucja z godziny 11.30 mówiły już o 21 uszkodzonych transformatorach linii średniego napięcia. - nasze szacunki wskazują, że wciąż bez prądu może być około 3200 gospodarstw.

- Prace nad usuwaniem awarii prowadzone są na bieżąco, dołożymy wszelkich starań, aby w czwartek prąd popłynął do naszych odbiorców - uzupełniała Anna Szcześniak z PGE Dystrybucja oddział w Skarżysku.

Na godzinę 14.30 - jak informuje Anna Szcześniak z PGE Dystrybucja, wciąż bez prądu jest około 1900 gospodarstw z terenu województwa świętokrzyskiego. Pracownicy zakładu energetycznego walczą z uszkodzeniami 19 transformatorów linii średniego napięcia.

SYTUACJA NA DROGACH

Na drogach krajowych nie ma większych kłopotów. Ruch na trasach wojewódzkich w regionie też odbywa się bez przeszkód. - Sprzęt do zimowego utrzymania pracuje. Wszystko jest pod kontrolą. Drogi są przejezdne - informuje Damian Urbanowski, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach.

Problemy są na wielu drogach gminnych, głównie na terenie powiatu kieleckiego w gminach leżących w sercu Gór Świętokrzyskich, między innymi w Bodzentynie, Nowej Słupi.

Śliskie drogi nie były powodem zwiększonej liczby wypadków i kolizji. Nie odnotowano ich więcej niż zwykle.

Prognozy pogody na czwartek wskazuje, że śnieg i deszcz nadal mogą padać.

Na echodnia.eu raport z walki z zimą na bieżąco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie