18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urny wypierają trumny. Kremacja coraz popularniejsza

(ij)
Liczba pogrzebów urnowych w ciągu dwóch lat zwiększyła się w Łodzi o 20 procent.
Liczba pogrzebów urnowych w ciągu dwóch lat zwiększyła się w Łodzi o 20 procent. Łukasz Kasprzak
Blisko 40 procent wszystkich pogrzebów, jakie odbywają się w tej chwili w Łodzi, to pochówki urnowe. Oznacza to, że w ciągu dwóch lat ich liczba zwiększyła się aż o 20 procent.

Kremowanie zwłok i składanie prochów do urny zaczęło być popularne, gdy w 2011 r. zmniejszono wysokość zasiłku pogrzebowego z 6.400 zł do 4.000 zł.
– Liczba pogrzebów urnowych cały czas się zwiększa i jest to nieodwracalne – mówi Witold Skrzydlewski, prezes Polskiej Izby Pogrzebowej. – Większość rodzin kremuje bliskich zmarłych nie dlatego, że tego chce, ale dlatego, że pogrzeb urnowy jest tańszy niż pochówek nawet z najskromniejszą trumną.
Przy pogrzebie urnowym mniej trzeba zapłacić przede wszystkim za plac na cmentarzu. Łodzianie decydują się także na kremację bliskich zmarłych, bo jeśli już są dysponentami jakiegoś grobu, to w ogóle nie muszą wtedy płacić za miejsce na cmentarzu. Urnę z prochami można złożyć w grobie, w którym leży już ktoś inny, nawet jeśli odszedł całkiem niedawno. W przypadku trumny możliwe jest to dopiero po upływie 20 lat. Wiele rodzin decyduje się także na kremację bliskiego zmarłego, by nie opiekować się kolejnym grobem, co wiąże się z obowiązkami i kosztami na przyszłość – postawieniem pomnika, wnoszeniem opłat cmentarnych, sprzątaniem, kupowaniem kwiatów…
Coraz częstsze jest także chowanie zmarłych w jednej mogile. Często ekshumowane są wówczas zwłoki lub szczątki osoby wcześnie zmarłej, kremowane i składane w urnach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany