Samochód jako BEZWYPADKOWY oferował jeden z komisów w Ostrowie Wielkopolskim. 3-letnie auto kosztowało 175 tys. zł. Sprawdziliśmy i nie ma najmniejszych wątpliwości, że na prezentowanych przez nas na zdjęciach z wypadku i z aukcji jest to samo auto o numerze VIN (numer identyfikacyjny pojazdu): WBAZW61000L562676.
– Pan chyba żartuje. Można je kupić jako bezwypadkowe? – dziwi się pierwszy właściciel opisywanego przez nas bmw. – Przecież ten samochód był uderzony z tyłu, z przodu, słup sygnalizacji świetlnej wbił się niemal pod samą szybę, pokancerowany miał również bok. Wystrzeliły wszystkie poduszki powietrzne i kurtyny. To cud, że syn, który miał tym autem wypadek, wyszedł z niego bez szwanku.
W autoryzowanym serwisie marki bmw fachowcy stwierdzili, że naprawa x5 pochłonie około 300 tys. zł.
– To była kwota, która przekraczała jego wartość, dlatego naprawa była nieopłacalna – dodaje pierwszy właściciel bmw. – Widać jednak, że oszuści mają swoje metody, by reanimować nawet takie wraki i nieźle na nich zarabiać.
Ustaliliśmy, że kilka miesięcy po wypadku bmw zostało odkupione przez warszawską firmę, która prowadzi autokomis i zajmuje się holowaniem uszkodzonych aut.
– Wrak został sprzedany na aukcji internetowej za 60 tys. zł w kwietniu tego roku – mówi Marcin Rogoziński, ze spółki PEKAO leasing, w której samochód był leasingowany. – Co się z nim działo później, już nie wiemy.
Ale osoby z branży motoryzacyjnej nie mają wątpliwości.
– Im droższy samochód i przy okazji popularny, a bmw takie właśnie jest, tym więcej można na nim zarobić – mówią handlarze. – „Rozbitek” trafia do warsztatu, a specjaliści go reanimują – potrafią zespawać jedno auto z trzech rozbitych. W tym przypadku na kupno części, ich wymianę i przygotowanie bmw do sprzedaży mogli wydać od 50 do 80 tys. zł. Jak łatwo obliczyć, gdy w końcu znajdzie się kupiec na bezwypadkowe i zadbane bmw, można na nim zarobić ponad 50 tys. zł. Taki numer to złoty interes.
Niewiele brakowało, by feralne bmw kupił pan Artur z Poznania.
– Szukaliśmy bmw x5 – mówi mężczyzna. – Ten wydawał się idealny: dobra cena, ładnie utrzymany, bardzo bogate wyposażenie. Tylko przebieg 25 tys. km, jak na 3-latka, wydawał nam się trochę mały i podejrzewaliśmy, że licznik był cofnięty. Dlatego zaczęliśmy dokładnie sprawdzać ten samochód. Prywatnymi kanałami dotarliśmy do osoby, która znała przeszłość tego auta. Gdy zobaczyliśmy zdjęcia z wypadku na stronie expressilustrowany.pl, zdębieliśmy. Przecież to oszustwo, które może mieć tragiczne skutki na drodze.
Udając potencjalnego klienta, rozmawiałem z handlarzem z Ostrowa Wielkopolskiego, który próbował sprzedać trefne bmw:
– Jestem zainteresowany bmw x5, które sprzedajecie...
– Auto jest od pierwszego właściciela, kupione w salonie. Nie było serwisowane, nie wiem dlaczego. Ale to jest taka igiełka (stan idealny – przyp. red.).
– Ale ma mały przebieg, to trochę niepokojące...
– Bo właściciel ma kilka samochodów i wszystkimi jeździ.
– On nie jest po wypadku?
– Nie, jedynie miał wymieniany przedni zderzak, gdzieś przytarł i po prostu pękł. Właściciel go wymienił.
Po zakończeniu rozmowy telefonicznej handlarz przesłał nam SMS-em numer VIN bmw. Jak się okazało to dokładnie ten sam numer VIN, jaki miało bmw roztrzaskane w ubiegłym roku na ul. Zgierskiej.
– Nieuczciwemu sprzedawcy klient może wytoczyć proces cywilny i tak dochodzić swoich roszczeń – mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi. – Jeśli jednak handlarz świadomie oszukał kupującego i są na to dowody, wtedy sprawa kwalifikuje się do postępowania karnego, bo jest to przestępstwo. Zupełnie inna kwestia to bezpieczeństwo. Niejednokrotnie zdarzały się wypadki, w których samochód po zderzeniu rozpadał się na dwie części. Okazywało się, że był złożony z dwóch pojazdów. Dlatego każdy, kto decyduje się na kupno używanego samochodu, powinien go jak najwnikliwiej sprawdzić, najlepiej w autoryzowanym serwisie. Można również przyjechać na policję (musi być osoba sprzedająca i kupująca) i sprawdzić, czy pojazd nie figuruje jako kradziony.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?