MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Astoria Szczerców – ŁKS 0:4. Lider gra do końca i znów wysoko wygrywa

(bap)
Piłkarze ŁKS wygrali 28. mecz w tym sezonie.
Piłkarze ŁKS wygrali 28. mecz w tym sezonie. Maciej Stanik
Piłkarze ŁKS mimo wywalczenia awansu do III ligi nie odpuszczają rywalom. W 36. kolejce IV ligi liderzy tabeli aż 4:0 pokonali w Szczercowie Astorię.

Teoretycznie więcej do wygrania w tym meczu mieli gospodarze, bo tylko zwycięstwo mogło przedłużyć ich nadzieje na pozostanie w lidze. Łodzianie już wcześniej wywalczyli awans, ale jak zapowiadali nie zamierzali zwalniać tempa.

Spotkanie lepiej rozpoczęli piłkarze Astorii, lecz zapału nie starczyło im na długo. Poza tym w ŁKS grają lepsi zawodnicy. Goście udowodnili to po kwadransie gry, kiedy po dośrodkowaniu Adriana Kasztelana piłkę siatki skierował Michał Zaleśny. W 39 min na 2:0 również po stałym fragmencie gry i asyście Kasztelana podwyższył Szymon Salski.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy swojego drugiego gola w tym meczu zdobył Zaleśny, a później na listę strzelców wpisał się jeszcze Michał Mordalski (53 min). Łodzianie od 56 min grali w dziesiątkę, bo za ostry faul boisko musiał opuścić Radosław Jurkowski.

Do końca rozgrywek pozostały już tylko dwie kolejki. Oba mecze ŁKS rozegra na wyjeździe – w środę ze Zjednoczonymi Stryków i za tydzień z Widokiem Skierniewice.

Astora Szczerców – ŁKS 0:4 (0:2)
0:1 – Zaleśny (14), 0:2 – Salski (39), 0:3 – Zaleśny (46), 0:4 – Mordalski (53).
ŁKS: Przybylski – Filipiak, Zimoń, Salski (69, Surowiec), Bielicki – Jurkowski, Hajduczek (82, Adamski), Kasztelan, Sarafiński, Mordalski – Zaleśny (57, Kopa).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany