MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o parking przed blokiem przy ul. Rydla

(em)
Do nieprzyjemnej awantury doszło przed blokiem przy ul. Rydla 7, gdy wynajęta przez Centrum Obsługi Mieszkańców (dawna delegatura) Łódź Górna firma budowlana przystąpiła do zakładania trawnika na... osiedlowym parkingu.


W miejscu, w którym robotnicy zaczęli wiercić otwory pod słupki, postawiłem nogę - mówi Zygmunt Kożuchowski (z prawej). Fot. Edward Mazurkow

Nie obyło się bez pyskówek, a najbardziej zdesperowani właściciele aut zasłonili wjazd na parking własnymi ciałami. Gdyby nie strażnicy miejscy, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, mogłoby dojść do rękoczynów.

- Robotnicy przyjechali z wiertłem do robienia otworów pod słupki, którymi chcieli zagrodzić wjazd na parking. W miejscu, gdzie mieli wiercić, postawiłem nogę. Musieli przerwać pracę - relacjonuje Zygmunt Kożuchowski, mieszkaniec bloku od 50 lat. - Zawsze trzymałem auto przed domem i nikomu to nie przeszkadzało - mówi.
Po awanturze ekipa budowlana została wycofana.
- Jak władze miasta mogły nas tak zignorować. Po co na siłę uszczęśliwiać nas trawnikiem, którego nie chcemy? - pyta Marek Kaszuba, także mieszkaniec bloku przy ul. Rydla 7. - My chcemy wydzierżawić ten teren, żeby zbudować porządny parking. Władze miasta nie odpowiadają jednak na nasze pisma.

O komentarz poprosiliśmy Marcina Masłowskiego, zastępcę rzecznika prezydenta Łodzi. A o to odpowiedź, jakiej udzielił mailem:
"Mieszkańcy latami parkowali na miejskim trawniku, co więcej - bez żadnych zgód i zezwoleń wygrodzili sobie miejsca. Nie reagowali na propozycje władz miasta. (...) Do 7 stycznia mieszkańcy zobowiązali się usunąć zamontowane na parkingu wygrodzenia i łańcuchy. Chcemy ten teren dać w użyczenie. Mieszkańcy będą więc płacić tylko niewielki podatek."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany