Awantura podczas wiecu Solidarności z Ukrainą w Łodzi-FILM
W nocy z 22 na 23 lutego 2014 roku policjanci zostali skierowani przez dyżurnego do jednego z lokali gastronomicznych w centrum Radomska, gdzie doszło do awantury. Mundurowi na miejscu ustalili, że kilka minut wcześniej weszło tam kilku mężczyzn, dwóch z nich zażądało wydania dwóch porcji dania dnia ale nie chcieli za nie zapłacić. W związku z taką postawą pracownicy nie chcieli wydać jedzenia. Klienci od wymiany słów szybko przeszli do rękoczynów.
Nie obyło się również bez gróźb ze strony 23 i 24 latka, którzy twierdzili, że jeżeli nie dostaną posiłku to właściciel tego lokalu będzie musiał płacić tzw. haracz. Personel nie dał za wygraną i broniąc swojego miejsca pracy zaalarmowali o zajściu policję. W rezultacie jeden z napastników został przewieziony do szpitala ze względu na ranę ręki, gdzie przebywał do 24 lutego pod nadzorem policjantów. Drugi ze sprawców trafił do policyjnego aresztu. Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia mieszkają na terenie Radomska. 24 lutego 2014 roku prokurator zastosował wobec napastników dozór policyjny i zakazał im zbliżania się do pokrzywdzonych. Ponadto, zostali zobowiązani do wpłacenia poręczenia majątkowego. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat