Wyniki badań zaważą na dalszych losach właściciela sklepu.
- Rano akta trafiły ponownie do Komendy Miejskiej Policji w Łodzi w celu prowadzenia dalszego postępowania - poinformowała wczoraj Jadwiga Jasiulewicz, prokurator rejonowy dla dzielnicy Łódź Śródmieście.
Oprócz specyfików odnalezionych w łódzkim sklepie policja przekazała do badań ponad 120 substancji, które znajdowały się w bliźniaczym sklepie w Pabianicach. Jak informuje Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, wczoraj przesłuchano właściciela lokalu, wynajmowanego na łódzki sklep i sprzedawczynię - matkę właściciela obu sklepów, oficjalnie handlujących rozmaitymi gadżetami. Mimo że nie wydano nakazu ich zamknięcia, od ubiegłego poniedziałku są nieczynne.
Czytaj także:
"Express" wytropił tajny sklep z dopalaczami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?