Z informacji trojmiasto.pl wynika, że mężczyzna już od soboty jest w rękach policji. Początkowo policjanci nie wiązali osoby zatrzymanej podczas awantury domowej w sobotę, z napadem, do jakiego doszło dzień wcześniej.
Aleksandra Siewert z gdańskiej policji potwierdziła, że osoba zatrzymana podczas interwencji domowej i agresor z ul. Partyzantów, to ta sama postać.
ZOBACZ FILM - Bandyta atakował na ulicy kobiety: kopał je i bił
Policjantka dodała, że mężczyzna podczas zatrzymania zachowywał się agresywnie. Ze względu na podejrzenie u niego ograniczenia świadomości, mężczyzna trafił na obserwację psychiatryczną do jednego z gdańskich szpitali.
Stan mężczyzny wykluczył jego przesłuchanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?