Chodzi o wydarzenia ze styczniowej nocy, do których doszło w Piszu na Mazurach. Krzysztof F. spotkał kolegę, z którym kupili alkohol i poszli pić na klatkę schodową piwnicy szpitala.
- W pewnym momencie do klatki przyszedł także nieznany mu wcześniej Cezary G. - podsumowuje dla Onetu dotychczasowe ustalenia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie. - Krzysztof F. wyjaśniał, że nieznajomy wyzywał go oraz próbował uderzyć. Oskarżony zrobił jednak unik i uderzył go otwartą ręką w nos. Wtedy "coś w niego wstąpiło" i uderzył go w głowę także butelką, którą miał pod ręką, oraz zaczął zadawać mu kolejne ciosy rękami - Onet cytuje Olgierda Dąbrowskiego-Żegalskiego.
Po bójce Krzysztof F. zabrał z kieszenie Cezarego G. 8 zł. Oskarżony twierdzi, że to, co wydarzyło się między mężczyznami, było zwykłą bójką, nie miał zamiaru go zabić. Mimo grozi mu dożywocie.
Źródło: Onet.pl
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń
- Córka Ilony Ostrowskiej wdała się w mamę. Pójdzie w jej ślady i podbije Polskę? FOTO
- Maria z "Sanatorium" żyje jak królowa! Dziedziczkę fortuny zna cały Konstancin [FOTO]