Może i taki sposób na usunięcie napisów byłby skuteczny (choć niezbyt logiczny), gdyby nie to, że napisy zamalowano tylko z jednej strony - od strony jezdni. A z drugiej - tam gdzie jest chodnik są doskonale widoczne na szarym tle.
Przez dwa dni próbowaliśmy ustalić kto i dlaczego w taki nowatorski sposób zajął się napisami na ekranach, ale Urząd Miasta Łodzi nie udzielił nam odpowiedzi. Okazało się przy tym, że za stan ekranów odpowiadają dwie komórki magistratu - Wydział Gospodarki Komunalnej za ich czystość, a ZArząd Dróg i Transportu za naprawy.
- Naprawy wykonywane są w ramach potrzeb. Inspektorzy po dokonanych aktach wandalizmu dokonają przeglądu ekranów akustycznych i wykonają kosztorysy napraw - są na to zabezpieczone środki finansowe - mówi Agnieszka Lubiatowska, rzecznik ZDiT.
Nie wiadomo również, kiedy zostaną uzupełnione powybijane elementy ekranów -ZDiT zerwał umowę z dotychczasowym wykonawcą prac ze względu na przeciąganie terminów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak wygląda jedyna córka Barbary Bursztynowicz! Lata temu działały sobie na nerwy
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco