- Piątkowy pojedynek między Polską i Ukrainą na Stadionie Narodowym w Warszawie będzie, jak to się mówi, meczem o wszystko. Kto wyjdzie z niego zwycięsko, ten będzie już jedną nogą w finale MŚ.
Nic nie ujmując Ukrainie, którą zaliczyć należy do czołowych drużyn europejskich, to jednak większym potencjałem piłkarskim, nie tylko w mojej ocenie, dysponują aktualnie Polacy. Za naszymi przemawia też atut własnego boiska, nie mówiąc już o oszałamiającym dopingu rodzimych kibiców.
Oczywiście, w sporcie nic z góry przewidzieć się nie da, ale gdybym grał w piłkarskiego totka, to jednak stawiałbym na "Lewego" i spółkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]