Wyrok Daniego Alvesa
Brazylijczyk od ponad roku znajdował się w areszcie. Wszystko za sprawą oskarżeń 23-letniej kobiety, która osądziła byłego piłkarza Barcelony o napaść seksulną.
Wszystko zaczęło pod koniec 2022 roku po słabym występie Brazylii na Mistrzostwach Świata w Katarze. Piłkarz wybrał się na nocną imprezę w popularnym klubie Sutton. Nazajutrz na jednym z policyjnych oddziałów stawiła się 23-letnia kobieta, która oskarżyła Alvesa o gwałt. Piłkarz został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy.
Podczas trwającego ponad rok procesu, Dani wielokrotnie gubił się i zmieniał zeznania. Ostatecznie prokuratura podjęła decyzję o nałożeniu na byłego piłkarza FC Barcelony 4,5-rocznej kary pozbawienia wolności. Dodatkowo piłkarz musi zapłacić poszkodowanej 150 tys. euro zadośćuczynienia. Kara obejmuje także 9-letni zakaz zbliżania się do ofiary. Jak informuje prawnik piłkarza - piłkarz odwoła się od wyroku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?