Teoretycznie obecny zarząd klubu stara się pokazać, że jest bardzo aktywny, jednak można raczej podejrzewać, iż czyni to przede wszystkim w obawie przed niezwykle istonymi zmianami w strukturach klubu, do których może dojść jeszcze w tym miesiącu.
Nawet na dzisiaj po południu zaplanowana została następna konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli Rady Nadzorczej (Remigiusza Brzezińskiego oraz Tomasza Stamirowskiego) i prezesa Jakuba Kaczorowskiego. Ma być jednak poświęcona głównie opublikowanemu raportowi finansowemu spółki za miniony rok.
Tymczasem fanów obecnie interesują przede wszystkim inne kwestie. Chociażby związanie z osobą nowego trenera czterokrotnych mistrzów Polski, następcy jak najbardziej słusznie zwolnionego Jacka Paszulewicza. Cały czas pojawiają się kolejne nazwiska. Jak choćby Marcina Kaczmarka. W rozmowie z portalem Widzew24.pl stwierdził on, że byłby gotów rozważyć ofertę Widzewa, ale dodał, iż nikt z Łodzi do niego nie dzwonił.
Widzewiacy mają wznowić treningi przed nowym drugoligowym sezonem 12 czerwca. Na inauguracyjnych zajęciach nie spotkają się już wszyscy piłkarze, którzy w tak fatalnym stylu zakończyli poprzednie rozgrywki.
Czekamy na efekty pracy nowego dyrektora sportowego Łukasza Masłowskiego. Oby porządnie wypoczął na urlopie i ze zdwojoną energią przekonał wszystkich niedowiarków, że jego praca w Widzewie ma sens. Wierzymy, że tak się właśnie stanie.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat