Około godz. 12. 40 stężenie gazu było na tyle duże, że zaniepokoiło sąsiadów kobiety. Ktoś zadzwonił po pogotowie gazowe. Przybyli na miejsce gazownicy szybko zlokalizowali źródło niepokojącego zapachu. Pukali i pikali do drzwi mieszkania, z którego wydobywał się gaz, ale nikt nie odpowiadał. Wtedy do akcji wkroczyli strażacy. Na ul. Anyżową przyjechały 4 zastępy ratowników.
Ponieważ istniało zagrożenie eksplozji, jednogłośnie podjęto decyzję o podważeniu drzwi wejściowych tegoż mieszkania. Na szczęście zareagowano na czas. Kurek szybko przełożono na swoje miejsce... Nikomu nic się nie stało.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?