46 nowych solarisów IV generacji wyjechało na autobusowe trasy. To "pierwsza liga" jeśli chodzi o pojazdy komunikacji miejskiej.
Kto porusza się po mieście własnym samochodem, ten może nie dostrzegać zmian, jakie zachodzą w MPK. Jednak pasażerowie miejskiego przewoźnika z pewnością zauważyli nowe pojazdy, jakie w liczbie 46 sztuk solarisów najnowszej, czwartej generacji wyjechały kilka dni temu na łódzkie ulice. To autobusowa „pierwsza liga“ - oszczędne, ekologiczne silniki, dobrze wyciszone wnętrza, klimatyzacja, niskie podłogi oraz w panele fotowoltaiczne zasilające m.in. biletomaty i kasowniki. Autobusy te posiadają także elektroniczne systemy bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy.
Czytaj na kolejnym slajdzie
Tak duża dostawa nowego taboru sprawi, że MPK będzie mogło pozbyć się najbardziej wysłużonych autobusów. Na pewno będą to wszystkie najstarsze volva, które choć marka wydaje się być solidna, okazały się kompletnym niewypałem. Psuło się w nich wszystko, co tylko mogło, zawieszenia okazały się bardzo nietrwałe, a woda dostająca się pomiędzy podwójne szyby dopełniała smutnego obrazu.
Znikną też niewygodne, trzęsące się od wibracji silnika wysokopodłogowe jelcze vero, w których na otwarcie drzwi trzeba było czekać kilkanaście sekund oraz głośne i śmierdzące ropą jelcze mastero.
Kolejnym zakupem MPK będą zapewne autobusy elektryczne. Powstaje już dla nich nowoczesna zajezdnia przy ul. Limanowskiego.
Zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach