Pan Krzysztof z pomocą znajomych wsadził ogromną dynię na przyczepkę samochodową i zawiózł ją do siebie do pracy, bo tylko tu znajdował się wózek widłowy z wagą, na której był w stanie sprawdzić ile waży rekordzistka. Okazała się, że osiągnęła masę aż 78 kilogramów!
PRAWDZIWA KNAJPKA LWÓWEK
- Wystarczy dla nas i najbliższych chyba na całą zimę - śmieje się Krzysztof Pruszczyk.
To nie jest jedyny okaz z jego ogrodu, chociaż inne dynie są znacznie mniejsze. Wyjątkowo dobrze obrodziły w tym roku także buraki. Ważą nawet do dwóch kilogramów! Ogromne są też papryki i to na jednym krzaczku rośnie nawet kilkanaście sztuk.
- Zaskoczony jestem takimi plonami - mówi pan Krzysztof. - Ogród uprawiamy ekologicznie, nie stosujemy żadnych specjalnych, silnych nawozów, bo produkujemy to dla siebie. Poza tym żona lada dzień urodzi nam córkę i nie powinna jeść niczego skażonego chemicznie.
Za kilogram dyni trzeba zapłacić na rynku od 1 do 2 złotych. Za taką piękną Krzysztof Pruszczyk zarobiłby zapewne nawet 200 złotych. Ale na pewno jej nie sprzeda. Na razie dynia jeszcze jest w całości, a Kasia i Krzysztof w internecie i sprawdzają najróżniejsze przepisy na jej wykorzystanie.
Część będzie marynowana w słoikach, zrobione będą też smaczne kluseczki, zupa krem, ciasto...
Zamiana czasu z letniego na zimowy 2016
Kto odpadł z Azja Express
Wyniki LOTTO na żywo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"