Zadowolenia z tych wygranych nie kryła chociażby libero ŁKS Krystyna Strasz.
– Mamy cały czas swoje problemy, z którymi staramy się uporać. Gubimy się, robi się bałagan. Na szczęście w meczu z Wrocławiem z tego wyszłyśmy. Mam nadzieję, że ze spotkania na spotkanie będziemy się rozgrywać i nabierać pewności siebie. Naszą grę uspokoiła kapitan drużyny Iza Kowalińska. Czasami trzeba nas pobudzić, a czasami właśnie uspokoić, bo za mocno się nakręcamy. Twierdzę, że jesteśmy naprawdę dobrym zespołem. Pewne rzeczy robimy na treningach naprawdę super. Wiem, że to potrafimy. Pozostaje kwestia przełożenia tego na parkiet. To siedzi gdzieś w głowach. Musimy być bardzo mocno skoncentrowane i zbudować pewność siebie - stwierdziłą Strasz, cytowana przez klubowy portal.
– Cieszymy się, że wygrałyśmy kolejny mecz. Wiadomo, że nie wszystko jest super, ale staramy się, aby grać coraz lepiej. Myślę, że jeszcze trochę czasu minie zanim wejdziemy na taki prawdziwy nasz dobry poziom. Liczę jednak na to, że to będzie już niedługo – skomentowała z kolei Kowalińska.
Przyszedł czas na inaugurację w zmaganiach w europejskich pucharach.
Już w najbliższy wtorek ełkaesianki podejmą w Sport Arenie w meczu Ligi Mistrzyń niemiecki zespół Allianz MTV Stuttgart. To starcie rozpocznie się o 18.
- Myślę, że nasi trenerzy przygotują nas do tego meczu najlepiej, jak potrafią. Jeżeli zespół czuje, że nie jest jeszcze w najwyższej formie, to każde mecz jest dla niego walką o to, aby pokazać się z jak najlepszej strony. We wtorek będziemy bardzo mocno o to walczyły - dodaje Kowalińska.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO