Zwycięstwa Polek w czwartek i piątek
- Kwalifikacja do World Seven Series w zeszłym roku uciekła nam sprzed nosa, więc w tym roku determinacja jest o wiele większa, choć nie tylko nasza. Rywalki też będą przygotowane najlepiej jak to możliwe. Zarówno my, jak i one walczymy o marzenia, bo tak można nazwać to, po co tu przyjechałyśmy - mówiła przed turniejem zawodniczka reprezentacji Polski Małgorzata Kołdej (za stroną internetową Polskiego Związku Rugby).
Na potwierdzenie tych słów Biało-Czerwone w czwartek i piątek notowały wyłącznie zwycięstwa. W fazie grupowej nasze zawodniczki w pokonanym polu zostawiły Paragwaj (15:7), Hongkong (31:0) i Kolumbię (26:19). Z kolei w ćwierćfinale Polki ograły reprezentantki Madagaskaru 19:5.
Nieudana sobota polskich rugbystek
Seria zwycięstw naszej drużyny zakończyła się niestety po rywalizacji ćwierćfinałowej. W sobotnim meczu, którego stawką był awans do finału, Biało-Czerwone przegrały z Belgijkami 19:24, z kolei w spotkaniu o miejsce na najniższym stopniu podium lepsze okazały się Chinki, które zwyciężyły 14:10.
Czwarta lokata co prawda nie pozbawia Polek szans na wywalczenie awansu do World Rugby Sevens Series, teraz jednak nasze zawodniczki nie tylko muszą same zanotować za tydzień idealny występ w drugim kwalifikacyjnym turnieju, ale też liczyć na korzystne rozstrzygnięcia, a więc niezbyt wysokie lokaty głównych konkurentek.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję