Czy do szpitala w Tuszynku znowu będą jeździć busy?

Gmina chce także, by w niedzielę i święta na trasę Tuszyn - Łódź wyjeżdżało więcej busów. W tej sprawie odbyło się spotkanie władz Tuszyna z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego, który jest organizatorem komunikacji.

Przywrócenie transportu publicznego w Tyszynku to jeden z postulatów mieszkańców gminy, którzy protestowali przeciwko zmianom w funkcjonowaniu komunikacji. Od 1 stycznia tego roku łódzki PKS zrezygnował z obsługi linii Łódź – Tuszyn, a zastąpiła go firma Polan. Jednak mieszkańcy narzekali na zbyt małą liczbę busów, zwłaszcza kursujących rano i dowożących do pracy.

Obecnie z Tuszyna do Łodzi jeżdżą dziennie 24 busy, a z powrotem 27 pojazdów. Do tego tabor czterech przewoźników kursujący na trasie Łódź – Piotrków Trybunalski przejeżdża przez Tuszyn i zabiera pasażerów. Do tego dwie inne firmy są zainteresowanem obsługą linii Tuszyn – Łódź.

Ponadto gmina złożyła wniosek w Urzędzie Marszałkowskim o dotacje do uruchomienia gminnej komunikacji, w tym zakupu autobusów elektrycznych.

Firma PKS Łódź wycofała swoje autobusy, ponieważ gmina Tuszyn nie zgodziła się dotować połączeń, które były dla przewoźnika nierentowne. Kwota wskazana przez PKS – ok. 1,8 mln zł rocznie – okazała się zbyt wysoka. Budżet gminy nie jest w stanie jej udźwignąć. By zapewnić taką sumę, trzeba byłoby o sto procent podwyższyć podatki wszystkim właścicielom działek i domów jednorodzinnych oraz ograniczyć wydatki na oświatę, kulturę i sport.