Czy Mariusz Pudzianowski się... ożeni?

Na swoim profilu na Facebooku Mariusz Pudzianowski zamieścił zdjęcie z przymiarki garnituru. Fotkę opatrzył takim podpisem: „Nowy strój do nowej roli robi się, może być? Pora na zmiany, najwyższy czas”.
Fani zareagowali błyskawicznie i zaczęli gratulować Pudzianowi decyzji o... ślubie. Pytanie tylko, czy Mariusz faktycznie zamierza się ożenić, czy też po prostu sobie zażartował.
23 maja w Trójmieście Pudzian zmierzy się z Rollesem Gracie. Dla Polaka będzie to pierwszy pojedynek liczący trzy rundy po pięć minut i szansa na kolejną wygraną z utytułowanym rywalem.
– Ciężko pracuję, zdrowie dopisuje, więc jestem dobrej myśli – mówi Pudzian w rozmowie z se. pl. – Jestem gotowy na ostrą bójkę i 3 rundy po 5 minut. Ciosy, kopniaki, obalenia – teraz robię to z zamkniętymi oczami i nie muszę się zastanawiać, czy dotrwam kondycyjnie do końca walki. Na długo przed pojedynkiem rozgrywam go w głowie – kładę się na łóżku i wyobrażam sobie walkę. To mnie nakręca. Sześć lat temu tego nie było.
Ceniony portal Sherdog. com zakwalifikował tę walkę do najlepszych spoza największych amerykańskich organizacji.
Mariusz Pudzianowski jest niepokonany od trzech pojedynków. Były mistrz świata strongmanów w ostatnim występie, na KSW29 w Krakowie, pokonał mistrza olimpijskiego w judo, Pawła Nastulę. Do walki z cenionym Brazylijczykiem „Pudzian” trenuje pod okiem Piotra Jeleniewskiego – podają Sportowe Fakty.
Pudzian jest gwiazdą MMA i to w dużej mierze dzięki niemu KSW tak urosło w siłę. Dlatego wszyscy czekają z niecierpliwością na kolejny, oby zwycięski, pojedynek.