MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Derby Łodzi. Adrian Budka: Czuję się niczym głodny szczupak

Bartosz Kukuć
Adrian Budka
Adrian Budka Paweł Łacheta
W aktualnej kadrze Widzewa znajduje się dziesięciu zawodników, którzy walczyli w derbach Łodzi z ŁKS. Rekordzistą jest wszechstronny Adrian Budka. 31-letni piłkarz wystąpił bowiem już w pięciu prestiżowych starciach z lokalnym rywalem. Dwa z tych meczów zakończyły się zwycięstwem zespołu z al. Piłsudskiego, jeden porażką, zaś dwa remisem).

Adrian Budka

? Które z tych spotkań wspomina pan najmilej?
Adrian Budka:
- Każde jest na swój sposób szczególne, ale nie ulega wątpliwości, że trudno mi zapomnieć o derbach rozgrywanych jeszcze w pierwszej lidze. To było niezwykle ciężkie starcie przy al. Piłsudskiego, w którym ełkaesiacy wyszli na prowadzenie 1:0 i byliśmy naprawdę w poważnych opałach. Udało mi się jednak doprowadzić do wyrównania, a później na tyle dokładnie podać do Radka Matusiaka, że strzelił zwycięską bramkę. Wychodzę jednak z założenia, że trzeba patrzeć w przyszłość. Tamto spotkanie to już historia.
? W powszechnej opinii jesteście faworytem poniedziałkowych derbów...
- Nie zaprzątam sobie tym głowy. Na tej samej zasadzie wielu skazywało nas przed inauguracją rundy jesiennej na degradację, a na razie idzie nam całkiem przyzwoicie. ŁKS nie jest żadnym przypadkowym zlepkiem piłkarzy, ale drużyną z kilkoma doświadczonymi chłopakami, którzy na pewno się nie przestraszą. Jeśli marzy nam się zwycięstwo, musimy je,,wyrwać'' z murawy. Tylko tyle i aż tyle.
? Czy to, że szkoleniowcem gości jest Michał Probierz, ma dla pana jakieś znaczenie?
- To na pewno dobry trener, który potrafi zmobilizować swoich podopiecznych. Ale musimy się skupić na sobie. Nasz trener debiutuje w derbach Łodzi i chcemy, żeby to on się z nami cieszył.
? Lubi pan łowić ryby. Biorą?
- Tak. Ostatnio udało mi się złowić kilka szczupaków. Czuję się przed derbami, niczym głodny szczupak. Postaram się to udowodnić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany